niedziela, 25 marca 2012
niedziela, 16 maja 2010
Strattera i modafinil w leczeniu adhd
Jeśli jakaś osoba cierpi na poważne symptomy ADHD, odpowiednio dobrana terapia stymulantami może jej pomóc przezwyciężyć negatywne strony choroby. Nierzadko jednak dorosły cierpiący na adhd ma za sobą historię nadużywania substancji psychoaktywnych (dane statystyczne mówią o ponad 30% wskaźniku uzależnień w populacji cierpiącej na ADHD).Najczęściej nadużywane przez chorych są substancje z grupy amfetamin, oraz alkohol. Przypadek nadużywania amfetamin wyklucza z oczywistych powodów próby leczenia chorego stymulantami. Co więc powinno się zrobić w takim przypadku?
Odpowiedzią może być Strattera, czyli Atomoksetyna. Jest to rozwiązanie bardziej odpowiednie dla chorych z dominującym brakiem uwagi (ADHD – PI), choć pozytywne rezultaty przyjmowania leku, nie są aż tak wyraźne, jak to jest w przypadku stymulantów. Strattera niespecjalnie radzi sobie, jeśli chodzi o ADHD z dominująca impulsywnością i hyperaktywnością. Jeśli czytacie państwo wypowiedzi internautów o ich własnych doświadczeniach z lekami, zauważycie że strattra, bardzo często zdobywa niskie noty. Prawdopodobnie jednym z powodów jest długi okres od rozpoczęcia terapii do momentu gdy lek wykazuje jakieś działanie terapeutyczne.
Jeszcze jednym rozwiązaniem może być modafinil. Jest to lek bardzo podobny do stymulantów, choć sam do tej grupy nie należy. Nie ma dużego potencjału uzależniającego, więc może nadawać się w sam raz dla dorosłych z ADHD i współistniejącym uzależnieniem od substancji psychoaktywnych. O modafinilu jest na świecie głośno, gdyż jest on chyba pierwszą substancją, która bez poważnych skutków ubocznych pozwala u użytkownika zlikwidować potrzebę snu. Jest dlatego stosowany w narkolepsji. Sławę, jednak przysporzyła mu jego użyteczność w poprawianiu efektywności pracy umysłowej.
poniedziałek, 26 kwietnia 2010
Gwiazdy i sławy z adhd
Dziś będzie coś na poprawę humoru. Zobaczcie tylko, co osiągnęli, jak niesamowicie daleko byli w stanie zajść ludzie, którzy tak jak my cierpią na zaburzenia uwagi. Uwaga! część z tych nazwisk z listy poniżej została faktycznie zdiagnozowana, i się do tego przyznaje np. Ozzy Osbourne a na przypadłość drugiej części, wskazują elementy całokształtu zachowania. Oto ta lista:
Jim Carrey
Lindsay Lohan
Książę Karol
Agata Christie
Bill Cosby
Tom Cruise
Walt Disney
Cher
Ozzy Osbourne
piątek, 16 kwietnia 2010
Zieleń a ADHD.
Dziwcie się dziwcie:
Natchnęłam się dzisiaj na opis wyników bardzo ciekawego badania przeprowadzonego przez badaczy z Uniwersytetu z Illinois. Dzieci z ADHD wykazują się lepszymi możliwościami skupiania uwagi po 20 minutowym spacerze wśród zieleni, niż te same dzieci po 20 minutowym spacerze po terenie zabudowanym. Od razu jak przeczytałam tę informację przypomniała mi się super teoria dotycząca ADD autorstwa Thoma Hartmanna, czyli teoria „myśliwy kontra farmer”.
Przez wiele tysięcy lat ludzie żyli, jako myśliwi i zbieracze. Dostosowali się ewolucyjnie do tych zajęć. Potrafili np. momentalnie skupić uwagę na jakimś zewnętrznym zagrożeniu, lub szansie zdobycia pokarmu. To skupienie nie musiało i nie mogło trwać długo. Czasy się jednak zmieniły i większość ludzi osiedliła się w jakimś miejscu i zajęła się uprawą ziemi. Również i wtedy genetycznie dostosowali się do nowych wymogów i zajęć. Potrzebni byli ludzie pracowici, konsekwentni, tacy, którzy robią coś teraz z myślą o odległej w czasie nagrodzie (plony nie przychodzą od razu). Cóż, ta zmiana trybu życia zaszła niedawno, część ludzi wciąż ma niektóre geny człowieka – myśliwego. To właśnie łowcy w świecie farmerów. To właśnie ludzie z ADD.
czwartek, 15 kwietnia 2010
ADHD misia Puchatka. cz. I
Miś Puchatek jest klasycznym przykładem ADD. Dziś miś nie miałby łatwego życia. Ludzie z klasycznym ADD (bez hyperaktywności, czyli i bez H między dwoma D) rzadko są diagnozowani, a więc i rzadko otrzymują potrzebną pomoc. Nie sprawiają oni problemów społecznych i towarzyskich, jak ich hyperaktywni koledzy, a wprost przeciwnie prawie zawsze są niezwykle mili i bardzo wyczuleni na ludzką krzywdę. Znaczna empatia i poczucie humoru nie chroni ich jednak przed wielkimi problemami w szkole, czy w pracy.
Oto cechy klasycznego misiowego ADHD:
Uczucie umysłu we mgle (uczucie to mija jednak, gdy osoba z ADD zajmie się czymś, co je bardzo interesuje)
Zainteresowanie jednak jakąś kwestią mija po kilku chwilach
Unikanie zajęć i prac
Poczucie wszechogarniającej nudy
Bujanie w obłokach przez absolutną większość dnia
Gubienie rzeczy, a następnie ich poszukiwanie